Ошарашивающие приключения Вадима Басова на космодроме «Байконур» (1960—1963). Oszałamiające przygody Vadima Basowa na kosmodromie «Bajkonur» (1960—1963) - страница 7



SPRZEDAWCA POWIETRZA

Jest taka historia u Radzieckiego fantastyka Aleksandra Bielajewa. Film wyszedł. Jest jedna postać (oczywiście w złym świecie zagranicznym), zbudowała fabrykę do pompowania i skraplania powietrza. Wyssał prawie całe powietrze naszej planety, a potem sprzedawał ludziom w puszkach. Cóż, to fantastyczne-myślałem wcześniej. Cholera! My, młodzi rekruci kosmodromu Bajkonur, ścigaliśmy się, aby usunąć śmieci z jakiejś ogromnej podziemnej fabryki ssania i tak brakującego w płucach powietrza potężnej, w kilku piętrach turbiny" Astma 7»(moje imię). Powietrze kurczyło się, stawało się płynne i dzieliło się na frakcje azotu i tlenu. Tlen był wypompowywany do spalania nafty w dyszy rakiet w kosmicznej pustce, a azot wypuszczano na wolność, a my nim oddychaliśmy. W mojej głowie zrodził się plan ucieczki. W międzyczasie nie udało nam się uciec i zjedliśmy domowe lody. Kupiliśmy w zadymionym straganie za całą miesięczną pensję (3 ruble 70 kopiejek) skondensowane mleko, rozcieńczono je wodą i postawiono patelnię na pokryty grubą warstwą śniegu zbiornik z ciekłym tlenem. To nie ja to zrozumiałem. Brakowało mi tlenu w zakrętach mózgu. Ale lody wzbudziły schemat przekwalifikowania się z podziemnego woźnego do elektryka jednostki wojskowej lub, jeśli masz szczęście, lepiej zostać kucharzem. Lepiej, żeby było daleko stąd.


«Азотно-кислородный завод, производящий 6 тонн жидкого кислорода в час и 7,2 тонны в час жидкого азота, после каждого сбоя в подаче напряжения прекращает работу. Аварийные переходные процессы вызывают поломки оборудования. Очередной запуск оборудования и выход на производство жидких газов требует по технологическим причинам 12 часов. Беды, связанные с энергетикой, можно перечислять часами.»

http://www.vestnik.com/issues/97/0930/win/snitkov.htm


«Zakład tlenowo-azotowy produkujący 6 ton ciekłego tlenu na godzinę i 7,2 tony na godzinę ciekłego azotu, po każdej awarii zasilania przestaje działać. Awaryjne procesy przejściowe powodują awarię sprzętu. Kolejne uruchomienie sprzętu i wyjście do produkcji ciekłych gazów wymaga ze względów technologicznych 12 godzin. Kłopoty związane z energią można wymieniać godzinami.»http://www.vestnik.com/issues/97/0930/win/snitkov.htm


ВДУМАЙТЕСЬ ТОЛЬКО:


«6 тонн жидкого кислорода в час». А теперь наберите в поиске «КИСЛОРОДНЫЙ ЗАВОД» и выпадут заводы в Волгограде, Самаре, Краснодаре, Омске, Хабаровске, Екатеринбурге, Воронеже, Балашихе… всех не перечесть. А теперь помножьте эти заводы на США, Китай и другие страны, а потом помножьте всё это на количество запущенных ракет на жидком топливе…!!! Разве листва всей планеты угонится за восстановлением такого потребления кислорода, к тому же при беспощадном уничтожении этой листвы с нашей же стороны? Так что не за горами времена, когда мы будем покупать балончики с кислородом и носить их на поясе, как солдаты фляжки с водой на Байконуре (обязательная форма одежды)!!! Я-то ладно. Продышу как-нибудь воздушные остатки. А вам советую к энергоемким фляжкам сейчас уже присматриваться!!!

Pomyśl tylko

«6 ton ciekłego tlenu na godzinę». A teraz wpisz w wyszukiwarce «zakład tlenowy», a fabryki wypadną w Wołgogradzie, Samarze, Krasnodarze, Omsku, Chabarowsku, Jekaterynburgu, Woroneżu, Bałaszychu… nie można ich policzyć. A teraz pomnóż te fabryki w USA, Chinach i innych krajach, a następnie pomnóż to przez liczbę wystrzelonych rakiet na paliwo ciekłe…!!! Czy liście całej planety zostaną porwane w celu przywrócenia takiego zużycia tlenu, a także bezlitosnego zniszczenia tych liści z naszej strony? Tak więc czasy są tuż za rogiem, kiedy będziemy kupować butle z tlenem i nosić je na pasie, jak żołnierze manierki z wodą na Bajkonurze (obowiązkowa forma odzieży)!!! Dobrze. Przewietrzę powietrze. I radzę ci teraz przyjrzeć się energochłonnym manierkom!!!