Praca z relacjami lub Jak wziąć ślub. Część 2 - страница 13



A więc ćwiczenie.

Instrukcje.

Weź trzy kartki papieru i rozłóż je na podłodze w rzędzie tak, aby były w jednej linii, a między nimi był jeden stopień. Stań stopami na pierwszej kartce papieru. Stanowi to dla Ciebie „dziś”, moment rozpoczęcia nieprzyjemnej rozmowy. Wsłuchaj się w to, co czujesz. Jakie uczucia towarzyszą ci, gdy stoisz na liściu? Jakie myśli kłębią się w Twojej głowie w tej chwili? Jakie obawy, zmartwienia, lęki?

Następny krok: zrobić krok do przodu. Znajdujesz się na drugiej kartce papieru. Symbolizuje rozmowę, która jest dla Ciebie nieprzyjemna (tak jakbyś już weszła w przyszłość i była w momencie rozmowy). Jakie uczucia panują teraz w twojej duszy? Czym różnią się one od tego, co przeżywaliście stojąc na pierwszej planszy? Jakie są teraz twoje myśli i uczucia?

Następnie pójdź o krok dalej i stań na trzeciej kartce, oznaczającej czas po nieprzyjemnej rozmowie. Jakich uczuć doświadczasz teraz? Jak się czujesz w swoim ciele? W jakim nastroju jesteś, jakie masz myśli?

Teraz, przypomniawszy sobie ten stan emocjonalny, wróć do pierwszego arkusza. Wracasz do „dzisiaj”. Czeka cię nieprzyjemna rozmowa. Przeanalizuj swoje uczucia – co teraz czujesz? Opisz je sobie szczegółowo i zrób kolejny krok. Kontynuuj ćwiczenie, aż twoje uczucia będą w miarę równe, jednorodne, gdy znajdziesz

na każdym z arkuszy. To już koniec ćwiczenia.

Wykonałam powyższe ćwiczenie i napisałam do mojego chłopaka o moim niezadowoleniu z jego rzadkich telefonów i maili. Szybko dostałem odpowiedź z przykładem, który znalazłem na jednym z portali społecznościowych. To historia o tym, że czyjaś córka usiadła przy stole z frazą:

„Dlaczego nie dano mi chleba?” Jej matka odpowiada, że pierwsze zdanie powinno brzmieć: „Daj mi chleb, proszę”.

W sumie można podsumować sytuację w sposób pośredni. Aktywność mojego młodego wzrosła wielokrotnie, ale jeszcze nie wiadomo jak długo to potrwa. W każdym razie jest to dla mnie mały sukces w pracy nad sobą. Nieco poprawiła mi się umiejętność natychmiastowego stwierdzenia, z czego jestem niezadowolona, zamiast znosić i cierpieć w milczeniu.

Być może nie możesz jeszcze zdecydować się na taką rozmowę. W tym przypadku pracujmy nad strachem przed byciem złym. Za tym strachem kryje się zapewne inny lęk – przed byciem pozostawionym w tyle, porzuconym, niechcianym. Często rozwija się w dzieciństwie, gdy dzieci boją się przeciwstawić rodzicom lub zostać ukarane. Tak naprawdę nie boją się kary, ale rodzicielskiego odrzucenia i niechęci. Są dzieci, które celowo prowokują rodziców, zachowując się źle, aby zostały ukarane i jednocześnie otrzymały uwagę, której nie mogą otrzymać.

Zaczniemy wykonywać to ćwiczenie, a Twoja nieświadomość znajdzie najlepszy sposób na przepracowanie studium przypadku. Zaczniemy wykonywać to ćwiczenie, a twój podświadomy umysł znajdzie najlepszy sposób na przepracowanie studium przypadku. W tym celu ponownie wykorzystamy technikę CBT (Cognitive Imagery Therapy).

Wyobraź sobie, że byłeś „zły(a)” robiąc lub mówiąc coś nieprzyjemnego dla innej osoby. Sformułowanie można przeformułować w sposób, który bardziej Ci odpowiada. Na przykład może to być coś w rodzaju: „nikt mnie nie chce”, „nie jestem dobry”, „jestem nikim” itp. Jaka metafora może najlepiej oddać twoje uczucia? Jeśli trudno jest wyobrazić sobie obraz, wyobraź sobie, że mówisz „jestem zły(a)”. Na czym to jest napisane? Jakie kolory, krój pisma, wielkość liter? Spraw, aby obraz pisma był jak najbardziej podobny do uczucia, którego doświadczasz.